Zameldowaliśmy się w Wągrowcu, miejscu naszego odpoczynku. Po podróży, obiedzie i małym relaksie przeżyliśmy wspólnie z rodzicami i bratem naszego Frania, który już jest w NIEBIE Mszę św. w dniu Jego urodzin. To był dobry dzień, po którym jeszcze lepiej się spało 🙂